Wczorajsza wizyta w Rossmannie była spontaniczna (takie są chyba najgorsze dla naszych portfeli, ale... nie tym razem ;)!). Przechodząc obok regału z kosmetykami do pielęgnacji twarzy, natknęłam się na promocję serii AA Wrażliwa Natura firmy Oceanic. Reklamę owej serii widziałam już jakiś czas temu w jednym z kobiecych czasopism lub w ulotce którejś z drogerii. Moją uwagę przykuł wtedy zapis:
0% alergenów, konserwantów, syntetycznych barwników, alkoholu, olejów mineralnych i pochodnych ropy naftowej, silikonów, syntetycznej kompozycji zapachowej, olejków eterycznych, glikolu propylenowego (PEG).
Krótko mówiąc: linię wyróżnia brak tych wszystkich chemicznych dziadostw, których powinnyśmy wystrzegać się zwłaszcza w kwestii kosmetyków mających dłuższy kontakt z naszą skórą (np. podkłady, pudry, kremy do twarzy, balsamy do ciała itp.).
Na początku sierpnia zaopatrzyłam się w całkiem dobre składowo kremy do twarzy Yves Rocher, dlatego też z w/w serii kupiłam jedynie - oczywiście po uprzednim zerknięciu na skład! - Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy (250 ml) oraz Nawilżający żel do mycia twarzy (150 ml). Za każdy z produktów zapłaciłam dokładnie 12,49 zł.
oba zdjęcia z www.oceanic.pl
Można ich używać niezależnie od wieku, natomiast reszta kosmetyków AA Wrażliwa Natura podzielona jest na 4 kategorie wiekowe: 20+, 30+, 40+ i 50+. W skład każdej wchodzą: krem na dzień, krem na noc oraz krem pod oczy (który zapewne niedługo kupię ;)).
Wkrótce przystąpię do testowania moich nabytków, a za jakiś czas napiszę, co o nich myślę :)! Was także zachęcam do testów, byście - dosłownie - na własnej skórze przekonały się, czy owe specyfiki sprostają jej indywidualnym potrzebom. Jedno jest pewne: jeśli nawet dany preparat Wam nie pomoże, to - dzięki naprawdę dobremu, łagodnemu składowi - przede wszystkim nie zaszkodzi :).
Więcej o serii AA Wrażliwa Natura możecie dowiedzieć się na http://www.aawrazliwanatura.pl/index.html oraz http://www.kobieta.pl/uroda/kosmetyki/zobacz/artykul/aa-wrazliwa-natura/ .
To już wszystko na dziś. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu :)!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Proszę, nie zamieszczaj tu adresu swojego bloga
ani prośby o obserwowanie (będą usuwane) -
jeśli skomentujesz mój wpis, na pewno
Cię odwiedzę i "nagrodzę" subskrypcją,
gdy mi się u Ciebie spodoba :)!
Dbaj też o sposób wypowiadania się :) -
nie obrażaj mnie ani innych osób, staraj się
nie popełniać rażących błędów językowych itp.
Dziękuję :)!